poniedziałek, 1 grudnia 2014

D.I.Y.: klimatyczne lampiony

Hej! Dzisiaj mam dla Was pierwszy post z serii D.I.Y.! Pokażę Wam w nim, jak zrobić wspaniałe, nastrojowe lampiony, które nadadzą niepowtarzalny klimat każdej imprezie, a także każdemu normalnemu wieczorowi z książką i herbatą. Mam nadzieję, że Wam się spodobają. :)


Skąd pomysł?

Niedawno moi rodzice wyprawiali imprezę z okazji urodzin taty. Niestety mnie na niej nie było. Usłyszałam od rodziców, że przygotowują takie właśnie lampiony. I to właściwie tyle ;)

Potrzebne:

- słoik - chyba każdy ma w domu ;) najlepszy do tego projektu jest taki bez etykietki
- biała papierowa torebka śniadaniowa - jeżeli ktoś nie ma, są na pewno dostępne w każdym supermarkecie
- świeczka - ja robiłam ze zwykłą, bo nie miałam akurat w domu zapachowych, które myślę, że podwoiłyby efekt (oczywiście jeżeli ktoś lubi przebywać w pomieszczeniu nasyconym zapachem) ;) możecie z takimi spróbować i jak chcecie podzielić się wrażeniami :)
- zapalniczka/zapałki

Etapy przygotowania:

1. Zapalamy świeczkę


2. Wkładamy ją do słoika


4. Słoik ze świeczką wkładamy do papierowej torebki


5. To właściwie koniec :) ...


6. ... ale dla jeszcze lepszego (moim zdaniem) efektu możemy wywinąć lekko górę


Tak prezentują się lampiony w ciemności i w większej grupce :) Im ich więcej, tym efekt jest fajniejszy :) Możecie je poustawiać w całym domu, pomieszczeniu, lub tylko w jednym miejscu. Wasza decyzja, to zależy wyłącznie od Was ;)


Myślę, że to D.I.Y. jest proste i nie zajmuje dużo czasu :) Mam nadzieję, że Wam się spodobało. :)

Jeszcze ostatnia rzecz: cieszę się, widząc każde wyświetlenie mojego bloga i serdecznie Wam za to dziękuję. Fajnie byłoby również gdybyście jakoś reagowali, na przykład komentowali posty, czy takie Wam się podobają, czy chcecie ich więcej, itd. :) Zachęcam Was również do obserwowania mojego konta na Google+ oraz podsuwania mi wszelkich pomysłów na posty, czy jakichkolwiek innych inspiracji. ;)

Spodziewajcie się niedługo nowego posta. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz